Multiefekty gitarowe to wyjątkowo praktyczne urządzenia, które doskonale sprawdzają się zarówno na scenie jak i w studio. W zależności od typu i modelu urządzenia tego rodzaju łączą w sobie od kilku do kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu jak w przypadku urządzeń cyfrowych różnych efektów. Taki podstawowy podział jaki możemy sobie zastosować wśród multiefektów, to podział ze względu na wykorzystaną w nich technologię. I tak możemy mieć efekty analogowe lub efekty cyfrowe.
Nasza pierwsza propozycja warta zainteresowania, którą chcemy wam przedstawić to T-Rex SoulMate. Jest to analogowy multiefekt łączący w sobie pięć osobnych efektów, którymi możemy sterować zarówno razem jak i osobno. Każdy z efektów posiada przyporządkowany przełącznik nożny a całość ujmuje bardzo profesjonalnie i estetycznie prezentującym się, błyszczącym czarnym panelem. SoulMate T-Rex pozwala cieszyć się kilkoma klasowymi efektami spiętymi w jednej, bardzo kompaktowej i lekkiej obudowie, zapewniając przy prostocie obsługi sporą funkcjonalność i rasowe, analogowe w charakterze brzmienie. Dodatkowo mamy tu jeszcze dedykowany przycisk TUNER/TAP TEMPO a wskazania tunera można oglądać na miniaturowym wyświetlaczu w górnej części obudowy. Tak więc na pokładzie znajdziemy efekty wzorowane na klasykach od T-Rexa: overdrive Møller, distortion – Mudhoney, delay – Replica/Reptile, pogłos Room Mate oraz dodatkowo booster sygnału. Znajdujący się na początku łańcucha overdrive ma rasowy charakter rozkręconego, lampowego wzmacniacza o wyrazistym konturze i lekko podciętym środku. Obok standardowego wykorzystania jako oddzielnie aktywowane stompboxóy mamy również możliwość zaprogramowania 10 presetów z dowolnymi ustawieniami efektów. Urządzenie zasilane jest dostarczanym w zestawie zasilaczem 12V. Efekt ten został zaprojektowany przede wszystkim z myślą o koncertujących gitarzystach, którzy poszukują wygodnego i dość lekkiego urządzenia w jednej zwartej obudowie.
Kolejna nasza propozycja dla Was to prawdziwy kombajn wśród efektów gitarowych. Mooer GE 200, bo o nim mowa to multiefekt cyfrowy na którego pokładzie znajdziemy praktycznie wszystkie efekty znane z urządzeń tego typu dostępnych na rynku. Co istotne, wszystkie są czytelnie pogrupowane i łatwe do odnalezienia oraz skonfigurowania. Miłośnicy mocniejszych brzmień nie powinni być zawiedzeni, bo będą mieli cała dostępną paletę. Symulacje brzmią realistycznie w dużym stopniu odzwierciedlają charakter prawdziwych wzmacniaczy i kostek, dając przy tym dużo radości z gry. Mamy tu do dyspozycji 55 symulacjach wzmacniaczy, 26 symulacji kolumn IR (z możliwością wgrywania własnych), 70 efektach, 40 rytmach perkusyjnych i 10 metronomu oraz 52-sekundowy looper z opcjami half speed i reverse. Użytkownik może łatwo edytować profile przy pomocy czytelnego ekranu LCD i intuicyjnego zestawu kontrolek lub przy pomocy oprogramowania Mooer Studio – po podłączeniu do komputera poprzez złącze USB. Każdy z presetów może być zapisany na 200 dostępnych miejscach. Oprócz tego na pokładzie znalazły się 2 wyjścia liniowe stereo 6.3mm, wyjście słuchawkowe 3.5mm, wejście aux 3.5mm i wejście pedału ekspresji 6.3mm. Całość posiada wytrzymałą, metalową obudowę i jest naprawdę na czym pracować.
I na zakończenie proponujemy przetestować multiefekt Hotone MP-100 Ampero, który został wyposażonych w całą mnogość funkcji multiefektów gitarowych. Na jego pokładzie znalazł się zaawansowany procesor Modelling Dual-DSP, który umożliwia jednoczesne symulowanie do 9 efektów. W jego wnętrzu producent zaprogramował kilkadziesiąt różnych algorytmów wzmacniaczy, efektów i kolumn, które są ciągle aktualizowane i ulepszane. Oprócz tego, Ampero posiada wbudowany looper, maszynę perkusyjną i port USB, który może służyć zarówno do edycji parametrów, wrzucania impulsów kolumn IR a także pracy jako interfejs audio. Całości dopełnia 4″, dotykowy wyświetlacz LCD, wytrzymała, metalowa obudowa oraz pedał ekspresji. Dodatkowo gniazdo wejściowe modułu Hotone MP-100 Ampero efektów posiada trzy przełączane tryby pracy wejść, które mogą być wykorzystane do optymalnego dostosowania modułu efektów do różnych instrumentów m.in. poziomu gitary elektrycznej, basu elektrycznego, gitary akustycznej lub keyboard.
Podsumowanie
Bez wątpienia multiefekty to potężne urządzenia, które pozwalają gitarzyście na twórcze rozwinięcie skrzydeł. Te prezentowane powyżej powinny zaspokoić wymagania i oczekiwania nawet najbardziej wymagających gitarzystów. Doskonale sprawdzą się one zarówno w pracy studyjnej jak i scenicznej.
Zobacz również wzmacniacze gitarowe